Prowadzisz w UK biuro lub często sięgasz po pomoc telemarketerów, by promować swoją działalność? Nadmiar telefonów i SMS-ów wysyłanych do potencjalnych klientów, możesz przysporzyć Ci kłopotów.
W zeszłym roku mieszkańcy Wielkiej Brytanii złożyli w Information Commissioner's Office 175 tysięcy skarg na uciążliwe telefony z ofertami. Jak podaje brytyjska instytucja badająca opinie konsumentów na Wyspach, aż 4 na 5 osób ma dość nachalnych telemarketerów, którzy regularnie piszą do nich i telefonują. Badacze szacują, że w minionym roku mieszkańcy Wielkiej Brytanii otrzymali łącznie ponad miliard reklam w formie SMSów, wiadomości e-mail i telefonów.
Brytyjski rząd opracował nowe regulacje prawne, które mają rozwiązać ten problem. Mocno zaangażowanym w sprawę politykiem jest Sajid Javic – sekretarz kultury. Javic twierdzi, że postanowił działać, gdy dowiedział się, że 60% mieszkańców Wysp nie chce już odbierać telefonów od nieznanych numerów, w obawie przed telemarketerami.
- Firmy bombardują ludzi niechcianymi telefonami oraz wiadomościami, a do tej pory uciekały od odpowiedzialności. Wydzwanianie do kogoś dzień po dniu zasadniczo może nie być niepokojące, to jednak nie oznacza, że trzeba to akceptować – mówił nie kryjąc oburzenia w październiku zeszłego roku.
Według nowej ustawy firmy, które nie będą stosować się do nowych zasad, będą musiały zapłacić kary znacznie wyższe niż dotychczas, maksymalnie może być to nawet 500 tys. funtów. Dużo prościej będzie można także zaskarżać firmy, które telefonicznie lub mailowo nagabują swych potencjalnych klientów. Nie trzeba będzie już udowadniać, że w wyniku cold calls doznaliśmy „znaczącego uszczerbku lub szkody”. Proces wnoszenia skarg ma być dużo łatwiejszych i szybszy.
Cold call wbrew pozorom nie jest łatwym zadaniem.
Niezależnie od tego jak duże doświadczenie i predyspozycje będą mieli telemarketerzy, większość propozycji przedstawianych w tej formie jest odrzucana przez potencjalnych klientów. E-maile i SMS-y z ofertą, które zapychają skrzynki są przez nich ignorowane i niemalże natychmiast kasowane. Ponadto masowo wysyłane informacje psują wizerunek marki, który później bardzo trudno odbudować. Może więc warto zastanowić się nad innymi rodzajami promocji, jest ich przecież mnóstwo. Bardzo skuteczne są działania SEO (pozycjonowanie), obecność w social mediach (tak popularnych w dzisiejszych czasach) czy też Adwords, czyli reklamy tekstowe pojawiające się w wyszukiwarce Google.