Aż 45% szkockich biznesmenów uważa, że osiągnięcie przez Szkocję statusu niepodległego państwa zaszkodzi ich firmie.
Ośrodek badań opinii publicznej Survation zapytał sto szkockich firm o to, jak ich zdaniem wyniki wrześniowego referendum wpłyną na rozwój ich działalności. W badaniu wzięły udział anonimowe firmy osiągające obroty w wysokości ponad 15 mld funtów rocznie.Wyniki ankiety opublikowane zostały w tygodniku The Guardian.
36% biznesmenów chce przenieść swoją firmę, jeśli Szkocja stanie się państwem niepodległym, 40% nie bierze pod uwagę zmiany lokalizacji swojego przedsiębiorstwa. Jednocześnie aż 45% uważa, że przeważająca liczba głosów na „TAK” będzie miała negatywny wpływ na ich firmę. Tylko 15% twierdzi, że uzyskanie niepodległości pozytywnie wpłynie na rozwój ich działalności.
Trzy czwarte badanych chciałoby, aby Szkocja po uzyskaniu niepodległości pozostała w unii monetarnej z Wielka Brytanią. Tego też chcieliby szkoccy politycy. Przeciwni temu procesowi są jednak brytyjscy działacze polityczni. Większość z nich uważa, że odrębność Szkocji i jednoczesne używanie funta wykluczają się wzajemnie.
Jak donosi The Guardian, niepokój związany z możliwością zmiany statusu Szkocji udzielił się także wielkim gigantom działającym na terenie kraju, m.in. firmom naftowym Shelli i BP, a także takim przedsiębiorstwom jak: Royal Bank of Scotland, Barclays, Standard Life, Aggreko,Lloyds Banking Group i Alliance Trust.