Najdłużej urzędujący szef brytyjskiego rządu (od 1987 roku), pierwsza kobieta na stanowisku premiera, po latach rządów uznana za najbardziej kompetentnego premiera Wielkiej Brytanii ostatnich 30 lat. O kim mowa? Oczywiście o Margaret Thatcher.
Według badań przeprowadzonych przez ośrodek sondażowy Ipsos Mori, aż 36% ankietowanych doceniło kompetencje nieżyjącej już Margaret Thatcher. W rankingu tym prześcignęła Blaira, Browna i Camerona.
Rządy Żelaznej Damy
takiego uczyniła ta niezwykle pewna siebie córka sklepikarza, że stała się jednym z największych polityków XX wieku? Dzięki jej decyzjom, Wielka Brytania na nowo stała się potęgą ekonomiczną, dźwignęła się z upadku. Niemal nikt nie wierzył, że powojenny kryzys da się w szybkim czasie pokonać. Jej się udało i to w ciągu niecałego pokolenia. Przez wiele lat jednak nie wszyscy zgadzali się z kontrowersyjnymi decyzjami premier. Thatcher była jednocześnie uwielbiana i szkalowana. Od początku swych rządów wzbudzała skrajne emocje, nie tylko wśród Brytyjczyków, ale także wśród innych polityków na świecie. „Ma oczy Kaliguli, a usta Marilyn Monroe" – powiedział o niej kiedyś prezydent Francji, François Mitterrand. W Rosji za swą twardą politykę antykomunistyczną nazywana była Żelazną Damą. Co ciekawe, Thatcher to miano przypadło do gustu, nie uznała go za obraźliwe, a wręcz przeciwnie – za świadczące o jej harcie ducha. Wielokrotnie go używała.
Reformy Margaret Thatcher
Proces reformy brytyjskiej gospodarki, który był głównym celem Margaret Thatcher, rozpoczął się już w ciągu miesiąca od momentu wyborów powszechnych w 1979 roku. Pierwszym krokiem było obniżenie najwyższej stawki podatku dochodowego i podwojenie stawki podatku VAT. Cztery miesiące później Thatcher zniosła mechanizm kontroli wymiany walut. Pociągnęło to za sobą kilka bardzo niepokojących zjawisk. Ceny poszybowały aż o 21%. Aby opanować inflację, należało w dodatku zastosować wysokie stopy procentowe oraz usztywnić funta. Bezrobocie w UK potroiło się – 3 mln ludzi było bez pracy. Wszystko to pociągnęło za sobą liczne strajki, bijatyki uliczne i ogólny, panujący w kraju niepokój. Brytyjczycy nazwali rządy Margaret Thatcher mianem thatcheryzmu.
Zmiany na lepsze
Od 1981 roku jednak coraz klarowniejsze stawały się korzyści płynące z jej decyzji. Inflacja spadła do zaledwie czterech procent. W kolejnych latach nastąpiła wielka fala deregulacji, prywatyzacji, restrukturyzacji i reform związków zawodowych. W 1985 roku uzgodniono Jednolity Akt Europejski, który próbował rozszerzyć filozofię gospodarczą Margaret Thatcher na paneuropejski wspólny rynek. Wielka Brytania może obecnie pochwalić się jedną z najlepiej prosperujących gospodarek na Starym Kontynencie. To w dużej mierze zasługa właśnie Margaret Thatcher.
Źródło: http://www.polskatimes.pl/