Wielka Brytania pozostaje atrakcyjnym rynkiem dla polskich eksporterów żywności – mimo Brexitu i związanych z nim barier celno-logistycznych. Podczas webinaru zorganizowanego przez PBLINK i partnerów, eksperci z BPCC, PAIH London, J.Dauman Logistics i Eljot International Transport omówili kluczowe wyzwania oraz praktyczne aspekty eksportu do UK.
Webinar: Zagadnienia celne i logistyka w branży spożywczej w Wielkiej Brytanii

Nowa rzeczywistość po Brexicie
Michael Dembinski z BPCC zwrócił uwagę, że polski eksport do UK trzyma się mocno, mimo że wiele firm z Zachodniej Europy wycofało się z rynku brytyjskiego ze względu na biurokrację i kontrole sanitarne. To otwiera nowe nisze dla polskich producentów, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania i znajomości procedur.
Wsparcie instytucjonalne
Marzena Kwaśna z PAIH London przypomniała, że Polska Agencja Inwestycji i Handlu oferuje bezpłatne wsparcie dla eksporterów. PAIH organizuje również polskie pawilony na największych targach branżowych, umożliwiając firmom promocję swoich produktów bez kosztów stoiska.
Logistyka i cło – co się zmieniło?
Grażyna Jaworska z J. Dauman Logistics oraz Piotr Liczycki z Eljot International Transport przedstawili szczegółowo nowe obowiązki:
-
Podmiot odpowiedzialny musi być wskazany na etykiecie produktu – brak tej informacji może skutkować zatrzymaniem towaru.
-
Świadectwa sanitarne i fitosanitarne – od kwietnia 2024 obowiązują kontrole produktów pochodzenia zwierzęcego, od lipca obejmą również produkty roślinne.
-
Rejestracja EORI i VAT w UK – kluczowa dla możliwości rozliczeń podatkowych i odpraw celnych.
-
Lokalna obecność – warto rozważyć założenie spółki w UK lub znalezienie partnera, który może pełnić funkcję importera.
Małe firmy też mają szansę
Eksperci podkreślili, że małe firmy nie muszą od razu konkurować z dużymi sieciami. Brytyjski rynek etniczny (polskie sklepy prowadzone przez Polaków, Hindusów czy Turków) wciąż rośnie i stanowi naturalny kanał dystrybucji.
Marketing i budowa marki
Aby zaistnieć w UK, nie wystarczy dobra jakość produktu. Konieczna jest adaptacja marki do lokalnego rynku, inwestycje w marketing oraz udział w targach, takich jak IFE czy Natural & Organic Products Europe, gdzie polskie firmy są regularnie obecne.
Wnioski? Polskie firmy mają realną szansę na ekspansję w Wielkiej Brytanii – pod warunkiem, że potraktują to jak projekt strategiczny, a nie jednorazową wysyłkę. Wsparcie instytucjonalne, partnerzy logistyczni i dobrze opracowany plan działania są kluczem do sukcesu.