Zdaniem specjalistów z Brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów i Sprzedawców Motoryzacyjnych (SMMT) na skutek brexitu rynek motoryzacyjny w Wielkiej Brytanii może przejść poważne załamanie. Wielkie koncerny samochodowe już teraz znacznie ograniczyły produkcję.
Według danych SMMT, wydatki na inwestycje w branży motoryzacyjnej w UK spadły z 2,5 -2,7 mln funtów, wydawanych co roku przez ostatnie siedem lat, do 90 mln funtów w I półroczu 2019 r. Honda zapowiedziała, że do 2021 r. zamknie fabrykę w Swidon. Zatrudnia tam 3200 osób. Nissan oświadczył, że model X-Trail nie będzie już powstawał w fabryce w Sunderlandzie, ale w Japonii. Nawet jeśli Wielkiej Brytanii uda się zawrzeć stosowne rozwiązania w kwestiach dotyczących brexitu, branżę motoryzacyjną czeka wiele wyzwań. Jednym z problemów będzie wzajemne uznawanie dokumentacji homologacyjnej i respektowanie przepisów dotyczących limitów emisji CO2. Kwestią problematyczną może stać się także transport przez kanał La Manche. Każdego dnia przejeżdżają tamtędy ogromne ilości ciężarówek – trudno będzie wszystkie poddać kontroli.
Źródło: Forbes